wtorek, 1 lipca 2014

To już rok!

 Jak ten czas szybko mija, coś niesamowitego! Pamiętam ten dzień, kiedy postanowiłam podzielić moją pasją z innymi - był to pierwszy dzień wakacji. Pomyślałam, że bez szkoły - po bardzo ciężkim roku szkolnym, w którym nauczyłam się dużo za cenę wielu całkowicie wypełnionych obowiązkami dni - będzie mi się nudziło. Nie wiedziałam jak długo uda mi się go prowadzić i czy pisanie będzie mi sprawiało radość, jednak moje obawy zostały zażegnane już po kilku miesiącach.
 Co chwilę blog pobijał swoje rekordy, które sprawiły mi tyle uśmiechu! Każdy nowy komentarz, obserwator i coraz częstsze odwiedziny, były nieraz tematem moich rozmów.
 Cieszę się, że udało mi się wytrwać do tego 1 lipca i mam nadzieję, że za rok umieszczę tu post z krótką retrospekcją po dwóch latach Annimali.



 Teraz opiszę, jak będzie wyglądał wakacyjny plan bloga. Niedawno dowiedzieliście się, że pojawi się nowy artykuł: "Wakacyjny przewodnik turystyczny". Wakacje to czas odpoczynku, ale także wyjazdów. Osobiście, jestem bardzo zmęczona szkołą, bo muszę przyznać, że druga klasa gimnazjum jest ciężka, a do tego w moim przypadku, dochodzi jeszcze rozszerzona chemia i biologia.
Jak już pisałam wcześniej, opiszę kilka miast z każdego województwa. Być może któreś z miejsc Wam się spodoba i postanowicie zobaczyć go na własne oczy. 
  Tak więc na początku tygodnia będą pojawiały się artykuły z działu "Wakacyjny przewodnik turystyczny" oraz jeden post naprzemiennie: "Artystyczny świat natury" i "Poetycko o naturze". Myślę, że od czasu do czasu umieszczę jakiś inny post, być może coś z "Natury bez tajemnic", zobaczymy.
 Następną sprawą jest nowy wygląd Annimali. Panda jest jednym z moich ulubionych zwierząt i tak jak pisałam we wcześniejszym poście, wykonanie tego rysunku sprawiło mi naprawdę dużo frajdy. W sierpniu wygląd zmieni się, ale maskotka pozostanie z nami do końca wakacji.
 Cóż więcej, liczę na to, że w okresie odpoczynku będziecie zaglądać na bloga. Jeżeli macie jakieś inne pomysły, piszcie w komentarzach!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz