piątek, 8 sierpnia 2014

Ćma + kora drzewa = kamuflaż idealny.

 Szczerze mówiąc nigdy nie spotkałam się z tym gatunkiem motyla nocnego w rzeczywistości, a to, że znalazłam ją w internecie jest kwestią przypadku. Agatówka łobodnica, o której Wam dzisiaj krótko opowiem
jest niesamowicie uzdolnioną, jeśli chodzi o sprawy kamuflażu ćmą. Jest to gatunek występujący w Polsce jak i w dalszej części Europy. Widywana jest także na wschód od Pacyfiku oraz Japonii.

 Rozpiętość skrzydeł tego owada wynosi średnio 41-47 mm. W postaci imago występuje od początku maja do końca września, gąsienice pojawiają się od lipca do końca października; przepoczwarczenie następuje pod powierzchnią ziemi. Jak wszystkie ćmy są aktywne nocą, a w dzień chowają się blisko gruntu.
 Spotkać ją możemy tam, gdzie pojawia jej pożywienie, np. na skrajach lasów, w parkach, nad brzegami rzek i strumieni, polanach leśnych. W skład jej diety wchodzi m.in. powój, pokrzywa, jasnota, szczaw, łoboda, komosa.











 Zaskoczyła mnie umiejętność kamuflażu tego zwierzęcia. Agatówka wręcz wtapia się w otoczenie, a to za sprawą zielonych fal na skrzydełkach, które są istnym odbiciem mchu na starej sośnie. Tego gatunku nie da się pomylić z żadnym innym - jest po prostu wyjątkowy.
Być może, a raczej na pewno nie jest to widoczne na zdjęciach powyżej (to był mój chytry plan), ale pozwolę sobie teraz pokazać Wam magiczną ćmę w całej okazałości:






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz