piątek, 13 czerwca 2014

Krowy jedzą trawę - to oczywiste, ale dlaczego nie jedzą jej ludzie?

 Ten post jest pierwszym właściwym postem z działu "Natura bez tajemnic".
Często, wyruszając w jakąś podróż, widzimy krowy, choć spotkanie ich na pastwiskach powoli zamienia się w łut szczęścia. Być może niektórzy wiedzą, że pokarmy roślinne są trudniejsze do strawienia niż zwierzęce, ale patrząc na przykład krowy - dlaczego je praktycznie tylko trawę?














 Trawa, jak każda roślina zawiera celulozę, która wchodzi w skład ściany komórkowej. Celuloza, czyli inaczej błonnik jest bardzo trudna do strawienia. Krowa to niezwykłe stworzenie, ponieważ wytwarza jako jedyna soki żołądkowe, które z pomocą organizmów symbiotycznych pozwalają na przebieg tego procesu.
 W przypadku naszych krówek, które należą do przeżuwaczy, proces trawienia jest bardzo długi i odbywa się w czterokomorowych żołądku, który składa się z trzech przedżołądków tj. żwacz, czepiec i księgi oraz z tzw. żołądka prawdziwego, czyli trawienieca. Może nasunąć się nam kolejne pytanie: po co cztery żołądki i za co są one odpowiedzialne?

Zacznijmy od początku:
 Pierwsza partia trawy trafia do żwacza i czepca, i nazywana jest pokarmem nieprzeżutym. Roślina jest podzielona na kawałki i od razu połknięta. W żwaczu znajdują się pomocne pierwotniaki i bakterie, które rozpoczynają proces trawienia cukrów, czyli celulozy. Żwacz jest ogromny u krów ma on od 100 do 300 litrów, zajmuje całą lewą stronę ciała, tak że przesuwa lewą nerkę na prawą stronę ciała. To jest ogromna komora fermentacyjna.Wszystkie trawożerne zwierzęta, mają swoje komory fermentacyjne, np. żyrafa podobnie jak krowa posiada żołądek czterokomorowy, a królik i koń mają ogromne jelito ślepe.
Te maleńkie organizmy potrafią również trawić toksyny i większość substancji, które trafiają do żołądka , część rozłożonych substancji używają to budowania własnych ciał, zamieniając składniki roślin w odpowiednie węglowodany, tłuszcze i białka i witaminy - przede wszystkim z grupy B i witaminę K.
 Co jakiś czas pokarm wraca do jamy gębowej, po czym krowa zaczyna go przeżuwać. Czynność tą wykonuje najczęściej leżąc na łące lub w oborze.
 Kolejnym etapem trawienia, a raczej organem w którym zachodzi trawienie jest ksiąg. Uczestniczy we wchłanianiu głównie wody, ale również magnezu, lotnych kwasów tłuszczowych, które nie zostały wchłonięte wcześniej do krwi.
 Następnie, wstępnie strawiony pokarm wraz z bakteriami i pierwotniakami przechodzi do właściwego żołądka i tam jest ostatecznie trawiona. W zasadzie procesowi ulegają maleńkie organizmy, czyli zamiast błonnika łatwiej strawne węglowodany i białka.

Tak w skrócie wygląda proces trawienia i u naszych łaciatych ulubieńców. My, ludzie nie mamy takich możliwości i z tego właśnie względu trawa jest dla nas niestrawna i bezużyteczna, oczywiście jako pokarm!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz