środa, 12 marca 2014

Śladami najpiękniejszych PN - Azja, część 5

Park Narodowy Khao Yai
Tajlandia, 160 km od Bangkoku



 Jest to najstarszy park narodowy w Tajlandii ustanowiony w 1962 roku. Wysiedlono wówczas osadników, którzy w owym czasie znacznie przetrzebiali tutejsze lasy. Khao Yai jest także drugim pod względem powierzchni tajlandzkim parkiem narodowym i obejmuje 2143 km². Jego obszar porastają gęste lasy deszczowe, ale znaczna część terenu parku to trawiaste, gęste lasy deszczowe stwarzające idealne warunki życia dla dzikich zwierząt. Jeśli chodzi o geologię tego parku narodowego, to zbudowany jest on ze skał paleozoicznych i mezozoicznych*, przykrytych warstwą skał wulkanicznych.




























 Na powierzchni ponad 2 100 km² występuje około 2500 gatunków roślin, 67 gatunków ssaków oraz ponad 300 gatunków ptaków. Krajobraz centralnej części urozmaicają doliny rzeczne z licznymi wodospadami, a także oglądać tam możemy bogatą szatę roślinną. Na tych terenach spotykamy pospolite sandałowce, a w wyższych partiach - lasy mieszane. Miejscami występują łąki z bujnymi trawami, powstałe w skutek wycinania lasów. W parku panuje klimat tropikalny, a średnia temperatura roczna to 23 °C.






























 Khao Yai jest domem dla słoni indyjskich, dzików, niedźwiedzi malajskich, mundżaków, sambarów, lampartów, cyjonów, makaków, tygrysów, gibonów, bażantów nepalskich oraz jadowitych węży. W jaskiniach spotkać możemy nietoperze z rodziny mroczkowatych*. Park jest idealnym miejscem do obserwacji ptaków m.in. dzioborożców wielkich, fałdodziobych, orientalnych i żałobnych.



























 Park dostępny jest dla turystów przez cały rok. Jest dobrze wyposażony w obiekty noclegowe, pola namiotowe. Można wypożyczyć tu samochody i rowery, by swobodnie go zwiedzać. Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej, odwiedź stronę.




*ery dziej Ziemi.
*charakteryzują się prymitywnym, niezredukowanym uzębieniem; posługują się echolokacją; posiadają duże uszy; występują na wszystkich kontynentach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz