piątek, 28 lutego 2014

Kenny - tygrys z zespołem Downa.

 Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam Kenny'ego pomyślałam, że jego wygląd jest skutkiem polowania, a potem znęcania się nad nim, jednak jego historia jest zupełnie inna.
Tygrys ten urodził się w niewoli, w USA ze skrzyżowania dwóch bliskich sobie tygrysów białych (robi się to często dla zysku). Takie "krzyżówki" często doprowadzają do problemów i zdeformowań i tak też stało się w przypadku Kenny'ego, który jest pierwszym tygrysem z zespołem Downa. Na wolności takie sytuacje są sporadyczne, lecz w niewoli pomimo możliwych wad genetycznych i wiedzy o tym co może się stać,
ludzie dobrowolnie krzyżują blisko spokrewnione ze sobą
osobniki.
 Tygrys ten jest mocno opóźniony w rozwoju umysłowym i na
pierwszy rzut oka wygląda tak jakby się nad nim znęcano, o czym wspomniałam na początku, a także był ograniczony różnymi fizycznymi brakami.
 Na szczęście uratowano go z rąk "hodowcy" i tygrys dożył swych dni w schronisku Turpentine Creek. Pomimo swojej urody i wady genetycznej by ulubieńcem zwiedzających.

Dla porównania wstawiam zdjęcie tygrysa białego  :









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz