W 1895 roku botanik John Medley Wood natknął się na nietypowe drzewo. Wiele osób powiedziałoby pewnie, że jest to dziwoląg, 'cud natury', ale pan Wood postanowił dokładnie zbadać. Badany egzemplarz otrzymał nazwę woodii. Odkrywca wysłał próbkę drzewa do Londynu, ale przez prawie 100 lat nie został zbadany.
Woodii posiadał kilka pni i parę liści palmowych na czubku. Mierzył około 6 metrów i miał od 50 do 150 bujnych, ciemnozielonych liści na szczycie.
Jest to drzewo wymarłe na wolności, ale w Kew Royal Botanical Gardens w Londynie można zobaczyć jeden okaz. Oczywiście woodii został sklonowany, ale nie może się rozmnażać bo jest rozdzielnopłciowy. Odnaleziono tylko egzemplarze męskie, ale wiele razy szukano i szuka się partnerki - niestety bez skutku.
Szacuje się, że 200 milionów lat temu te drzewa zajmowały 20 % powierzchni Ziemi, od Grenlandii po Antarktykę. Egzemplarz znaleziony przez J.M. Wood'a jest jedynym okazem, który przetrwał czas olbrzymiej katastrofy (wyginięcie dinozaurów).
Przeżył pięć epok lodowcowych, wytrzymał napór innych, nowych gatunków roślin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz